Kapliczka, którą prezentuję poniżej, stoi tuż nad rzeką Luciążą pomiędzy dwiema wsiami: Bartodzieje i Cieśle. Niestety, mimo prób dotarcia do informacji o powodach jej ufundowania, w dalszym ciągu nie znam okoliczności jej wystawienia. Wszelkie informacje, które otrzymałam nie zostały potwierdzone źródłowo. Niewątpliwie jest ona mocno łączona z właścicielami majątku Bartodzieje i o nich chciałbym dzisiaj parę słów napisać.

Kiedy wznoszono kapliczkę, a było to w roku 1901, wieś Bartodzieje od kilkudziesięciu przynajmniej lat była w rękach rodziny Sapalskich. Kapliczka została wzniesiona, gdy właścicielem majątku był Feliks Sapalski i jego żona Maria z Kłossowskich, którzy mieli dwie córki – Marię Józefę (1899) i Anastazję Annę (1902). Feliks umarł w roku 1918. Feliks był synem Kazimierza i Anastazji z Góreckich a wnukiem Feliksa Sapalskiego, o którym już kiedyś pisałam (trojrzecze.pl/feliks-sapalski-malarz-amator-major-wojsk-artylerii-dziedzic-wsi-bartodzieje). Kazimierz, ojciec Feliksa, umarł w Majdanie, będącym w jego rękach w roku 1896, zaś Anastazja – matka, mieszkała z synem w dworze w Bartodziejach i tu umarła w roku 1903.

Starsza córka Feliksa i Marii -Maria Józefa-umarła jako współwłaścicielka majątku w roku 1940 w Warszawie – niezałożywszy rodziny. Jej młodsza siostra – Anastazja, po ślubie w roku 1922 z Władysławem Mikettą pozostawała współwłaścicielką majątku. II wojna światowa odcisnęła ogromne piętno na rodzinie Mikettów, w czasie powstania zginęła ich córka – 18-letnia Anna, żołnierz AK, ps. Hanka, zaś Władysław stracił życie w 1947 jako ofiara komunistów, bowiem zmarł w łódzkim więzieniu na ulicy Kopernika 29. Mikettowie byli ostatnimi właścicielami majątku Bartodzieje.